Szymon i Bartosz Konopaccy otrzymali nagrody za udział w XIV Wojewódzkim Konkursie Recytatorskim Wierszy i Fraszek Ewy Warmowskiej zorganizowanym przez szkołę w Szopie. Uczniów przygotowała pani Hania.
Ośrodek Edukacji Kaszubskiej
Szymon i Bartosz Konopaccy otrzymali nagrody za udział w XIV Wojewódzkim Konkursie Recytatorskim Wierszy i Fraszek Ewy Warmowskiej zorganizowanym przez szkołę w Szopie. Uczniów przygotowała pani Hania.
Zwykle wszystkie czynności wykonujemy ręką dominującą. Ta kolei jest bardziej sprawna i wyćwiczona. My postanowiliśmy nieco usprawnić drugą rękę. Niby proste ćwiczenia a okazały się dla niektórych nie lada wyzwaniem. Od malowania, nawlekania, przelewania po rozpinanie i zapinanie. Dla niektórych było to wyzwanie. Najważniejsze, że humory dopisywały.
25 października uczniowie z Bącza pojechali na wycieczkę do Gdańska. Po krótkim spacerze Drogą Królewską dzieci wysłuchały ciekawej opowieści pana przewodnika o tym jak wyglądało codzienne życie w domu bogatego kupca Uphagena i jego rodziny. Zaglądnęły do sieni, herbaciarni, salonu, biblioteki, kuchni, pokojów dla służby … Po tej dawce historii przyszedł czas na kulturę. W Teatrze Szekspirowskim uczniowie obejrzeli dynamiczny i bardzo kolorowy musical „Kosmos”. Była to niepowtarzalna opowieść Wszechświata, zachwycających gwiazd, planet, księżyców, o jego sile niewyjaśnionej, doskonałej, która daje życie nieskończone. Nieziemska baśń obiektów astronomicznych, przedstawiona poprzez śpiew, akrobacje, różne techniki tańca, muzykę. Musical, który poruszył serca i bardzo wszystkim się podobał.
Czas wyskokowych zabaw, akrobacji i ogólnego luzu. Park trampolin zachwycił naszych uczniów, zarówno tych najmłodszych jak i starszych.
W tym roku szkolnym wyjątkowo zaczynamy naukę 4 września. Uczyć nadal będą panie: Magda, Justynka, Hania i Janka. Uczniowie po długich wakacjach są gotowi do pracy w szkole i pozytywnie nastawieni do czekających ich trudów. Ciekawe co przyniesie ten rok?
Z okazji Dnia Dziecka odwiedziliśmy państwa Bobkowskich, którzy zaprosili nas do swojego gospodarstwa. Tam ku naszemu wielkiemu zdziwieniu mnóstwo zwierząt. Również egzotycznych. Pani Halina jak i cała rodzina z wielką pasją opowiadała o zwierzętach, ich zwyczajach i potrzebach. Byliśmy pod wielkim wrażeniem zaangażowania i pracy, którą codziennie trzeba wykonywać, aby prowadzić tak liczną gromadkę. Mieliśmy możliwość również zobaczenia jak kiedyś piekło się wafle, które w mgnieniu oka zginęły ze stołu. Było pysznie, przyjaźnie i bardzo aktywnie. Wszyscy jeszcze raz, przesyłamy ogromne podziękowania za mile spędzony czas.